Archiwum 25 lutego 2010


lut 25 2010 to już 48 godzin
Komentarze: 0

Cholera w odliczeniach pozostało 19 dni i jadę jadę do do domu ale gdzie dokładnie jest mój dom?

Ciągle w uszach wybrzmiewa ta sama melodia przegrałaś nananana przegrałaś. Tak i tu muszę usiąść i powiedzieć ten i tamten rok był do niczego. Marzenie o uk maiło otworzyć nowe perspektywy a magisterka pozwolić myśleć o niezłej pracy . Tymczasem wszystko wyszło na opak. Cholerna złośliwość życia kiedy już nabierasz rozpędu i biegniesz nagle się dowiadujesz że cały twój wysiłek to gówniana sprawa. Stoisz po uszy w bagnie cholera jasna za czym teraz mam biegnąć i po co bo ja nie mam zielonego pojęcia co dalej ...